Z ofiarą nie można było się skontaktować przez parę dni. W poniedziałek rodzina poprosiła ślusarza o otworzenie drzwi. Po wejściu do środka zauważono ciało oficera. Mężczyzna był pokrwawiony. Miał także rozcięty łuk brwiowy.
Są dwie hipotezy co do śmierci majora – albo doszło do nieszczęśliwego wypadku, albo popełnił samobójstwo. Trwa ustalanie okoliczności, w jakich funkcjonariusz stracił życie.