WARSZAWA. Zwłoki wyłowiono z wody niedaleko mostu Północnego.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Nie jest także znana tożsamość denata.
Zgłoszenie policjanci otrzymali o godz. 8:30. Na ciało pływające w Wiśle natrafił przypadkowy przechodzień. Zwłoki leżały na wschodnim brzegu. Na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji oraz prokurator.
Roboty idą bez zarzutów. Inwestycja pochłonie 82 mln zł
Trwają poszukiwania mężczyzny, który wyłudził od poszkodowanego aż 90 tys. zł.
Przejazd w tej okolicy dotychczas był niemożliwy ze względu na roboty, jakie prowadzone były nad odcinkiem II linii metra.
Ponownie mieszkańcy stolicy będą musieli się uzbroić w cierpliwość.
