W podwarszawskim lesie natrafiono na ciało mężczyzny, który nie żył od ponad pół miesiąca. Zwłoki były w stanie zaawansowanego rozłożenia, dlatego też ciężko jest ustalić, co stanowiło przyczynę śmierci. Nie można także określić tożsamości mężczyzny.
Ciało leżało w krzakach, zaledwie kilkadziesiąt metrów od ul. Spacerowej. Zdecydowano się przeprowadzić sekcję zwłok. Zmarły nie miał przy sobie żadnych dokumentów.