W trakcie przesłuchania stwierdziła, że była w posiadaniu pewne ilości substancji odurzających, które samodzielnie uprawiała. Sprawą nadal zajmuje się prokuratura.
Kobieta jest zasłużonym naukowcem widniejącym na liście rzeczoznawców Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ma na koncie kilkukrotne recenzje podręczników wypuszczanych na polski rynek edukacyjnych.