WARSZAWA. Mężczyzna podaje się za policjanta i zatrzymuje zmotoryzowanych do kontroli.
Jak się okazuje jest to oszust, który „grasuje” po Mińsku Mazowieckim. Jeździ policyjnym radiowozem i informuje zatrzymywanych kierowców, że zabiera im prawo jazdy. Ponadto daje punkty karne i wystawia mandaty opiewające na kwoty kilkuset złotych.