Na miejscu pracował prokurator oraz funkcjonariusze policji, którzy starają się wyjaśnić dokładne okoliczności śmierci mężczyzny. Padło przypuszczenie, że to bezdomny. Zmarły miał około 50 lat.
W tej części stolicy dotychczasowej przejście dla pieszych pozostawia wiele do życzenia. Konieczna jest gruntowna modernizacja.
26-latek usłyszał już zarzuty. Maksymalnie grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Z czterech odkrytych pływalni ulokowanych w stolicy można będzie korzystać w najbliższych dniach.
Prokuratura w stolicy wszczęła już postępowanie w sprawie kierowcy, który kilka dni temu jechał po warszawskich ulicach z prędkością około 200 km/h.
Chłopiec przechodził przez przejście dla pieszych z ojcem. Niespodziewanie najechał na niego pojazd marki volvo.
Do utrudnień doszło przy Marszałkowskiej, A. Jerozolimskich oraz al. Solidarności.