Powodem była informacja o rzekomym podejrzanym przedmiocie, jaki znajduje się na pokładzie maszyny. W związku z tym, samolot wylądował na porcie lotniczym Chopina.
Do lądowania doszło ok. godz. 15. Zakomunikowano lądowanie awaryjne. Na Okęciu zjawili się straż pożarna, policja i pogotowie. Na szczęście nic się nie stało.