WARSZAWA. Airbus A380 wylądował w porcie lotniczym F. Chopina w stolicy.
Jest to wyjątkowe wydarzenie, które zorganizowane zostało z okazji czwartej rocznicy połączenia Warszawa-Dubaj linii Emirates.
Jest to dwupoziomowy samolot. Ma on cztery silniki oraz jest maszyną szerokokadłubową. Jego rozpiętość to aż 80 m, z kolei długość to ponad 70 m.
W pojeździe może lecieć maksymalnie 525 osób. Podczas lotów obowiązuje podział na trzy klasy.
Do kolizji doszło wczoraj po południu. Policjanci otrzymali zgłoszenie ok godz. 16.
Obie spółki zapowiedziały wspólne realizowanie inwestycji deweloperskich.
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach wieczornych. Ogień rozprzestrzenił się w opuszczonym budynku.
Uroczystości rozpoczęły się przed Pałacem Prezydenckim około godz. 9.
Obiekt ma być wzniesiony w celu uczczenia pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.
Z ostatnich ustaleń wynika, że pierwszy fragment realizowanego projektu ma być gotowy do użytku dopiero w sezonie letnim.
Zablokowane zostaną boczne szosy Trasy AK. Kłopoty w ruchu wynikać będą z przeprowadzanych prac modernizacyjnych.
Dziś rano samolot LOT-u lecący do Warszawy musiał wrócić do polskiego portu lotniczego. Doszło do niespotykanych turbulencji, które pojawiły się po silnym powiewie wiatru.
