Warszawa - Czwartek, 14.08.2025 / Imieniny: Euzebiusza, Maksymiliana, Alfreda
Reklama

Chciał wymusić haracz. Zagroził

Dodano:

Fot. Archiwum Wawa.net.pl
Fot. Archiwum Wawa.net.pl
23-latek groził połamaniem nóg, wywiezieniem do domu publicznego i śmiercią w Wiśle.

W taki sposób chciał wymusić haracz od sprzedawczyni w jednym z warszawskich sklepów. Mężczyzna wszedł do sklepu i zażądał wydania pieniędzy. Mówił, że właściciel jest mu winien 3 tysiące złotych. Ekspedientka zadzwoniła do szefa, jednak ten nie potwierdził słów 23-latka.

Wtedy mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie. Zabrał 400 zł utargu i zagroził, że jeżeli sprawa zostanie zgłoszona na policję kobieta zostanie wywieziona do domu publicznego bądź utopiona w Wiśle. Groźby kierował także pod adresem właściciela sklepu. Umówił się, że będzie zgłaszał się co miesiąc po haracz w wysokości 1000 zł. W celu zabrania brakujących 600 zł umówił się telefonicznie następnego dnia.

Na miejscu na przestępcę czekali policjanci. Na chwilę obecną mężczyzna znajduje się w areszcie tymczasowym. Jak się okazuje z dotychczasowych ustaleń, prawdopodobnie nie działał w pojedynkę, ale w większej grupie.
 
 
Reklama

Pozostałe wiadomości z Warszawy

Warszawa

Pociąg potrącił kobietę

PRUSZKÓW. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem.

Warszawa

Paraliż w mieście. Warszawa utknęła w korku

Gigantyczne utrudnienia drogowe pojawiły się w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego.

Warszawa

Wypadek przy ul. Słomińskiego

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w rejonie ronda Radosława.

Warszawa

15 mln pójdzie na ochronę przed powodzią i turystykę

Bezpieczeństwo przeciwpowodziowe oraz turystyka to priorytety.

Warszawa

Pożar w hotelu przy Garwolińskiej

Do wybuchu ognia doszło dziś nad ranem.

Warszawa

Pierwsza stacja na II linii metra zaakceptowana

Jest zezwolenie na użytkowanie stacji C-9 Rondo Daszyńskiego.

Warszawa

Wypadek na Wisłostradzie

Warszawa utknęła w kilkukilometrowym korku.

Warszawa

Pożar na dziesiątym piętrze i zwłoki przed budynkiem

Do zdarzenia doszło przy ul. Marymonckiej. Na ciało natrafił przypadkowy przechodzień.

Reklama