Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Baniocha niedaleko Warszawy.
Problem fałszywek z głowy, ale utrudnienia mogą mieć pasażerowie.
Wiele już zrobiono. Sporo zostało jeszcze do wykonania.
Do zdarzenia doszło przy ul. Marymonckiej na warszawskich Bielanach. Obaj mężczyźni spotkali się zupełnie przypadkiem. 41-latek był winien pieniądze poszkodowanemu.