Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Znowu warszawianie muszą się uzbroić w cierpliwość i czekać na rozładowanie ruchu w stolicy.
Nikt nie został poszkodowany, ale konieczne było wyrzucenie mebli i sprzętów.
Przeprawa miała zostać zamknięta na weekendzie. Nic z tego jednak nie wyszło.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Pomocy starszej kobiecie udzieliło dwóch funkcjonariuszy policji.
Na terenie uczelni trwały prace remontowe. Niespodziewanie jeden z robotników został przygnieciony częściami konstrukcyjnymi.