Warszawa - Środa, 13.08.2025 / Imieniny: Diany, Hipolita, Kasjusza
Reklama

Zabił właściciela mieszkania, które wynajmował

Dodano:

Fot. Archiwum wawa.net.pl
Fot. Archiwum wawa.net.pl
Do tragicznego zdarzenia doszło w podwarszawskich Łomiankach.

Zamordowany został 64-latek. Dwaj lokatorzy kłócili się, a właściciel postanowił ich rozdzielić. Podczas szarpaniny jeden z bijących się, Marek R., wziął stojące obok krzesło i uderzył nim 64-latka. Mężczyzny nie udało się uratować.

Następnie winny zdarzenia wyszedł z domu. Nie udzielił pomocy obu poszkodowanym. Po jakimś czasie postanowił o całym zajściu powiadomić policję. Zatrzymał patrolujących miejscowość funkcjonariuszy dopiero koło godz. 1 w nocy. Policjanci od razu udali się na miejsce zdarzenia.

Po przybyciu do domu natrafili na dwóch leżących na podłodze mężczyzn. Mieli na ciele obrażenia wynikające z pobicia. Właściciel mieszkania już nie żył. Drugi z pokrzywdzonych został przewieziony do szpitala. W trakcie przesłuchania Marek R. przyznał się, że to on jest winny zabójstwa 64-latka oraz pobicia drugiego z mężczyzn. Za wykroczenia, których się dopuścił grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Reklama

Pozostałe wiadomości z Warszawy

Warszawa

Pociąg potrącił kobietę

PRUSZKÓW. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem.

Warszawa

Paraliż w mieście. Warszawa utknęła w korku

Gigantyczne utrudnienia drogowe pojawiły się w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego.

Warszawa

Wypadek przy ul. Słomińskiego

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w rejonie ronda Radosława.

Warszawa

15 mln pójdzie na ochronę przed powodzią i turystykę

Bezpieczeństwo przeciwpowodziowe oraz turystyka to priorytety.

Warszawa

Pożar w hotelu przy Garwolińskiej

Do wybuchu ognia doszło dziś nad ranem.

Warszawa

Pierwsza stacja na II linii metra zaakceptowana

Jest zezwolenie na użytkowanie stacji C-9 Rondo Daszyńskiego.

Warszawa

Wypadek na Wisłostradzie

Warszawa utknęła w kilkukilometrowym korku.

Warszawa

Pożar na dziesiątym piętrze i zwłoki przed budynkiem

Do zdarzenia doszło przy ul. Marymonckiej. Na ciało natrafił przypadkowy przechodzień.

Reklama