WARSZAWA. Młoda dziewczyna wybiegła na przejście dla pieszych wprost pod nadjeżdżający tramwaj.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu Rembielińskiej i Bazyliańskiej ok. godz.10. Pojazd linii nr 4 prowadzony był przez trzeźwego kierowcę. Poszkodowaną zabrała karetka pogotowia.
Sprawą zajmują się funkcjonariusze policji. Przez kilkadziesiąt minut nie był czynny przejazd w rejonie skrzyżowania. Wprowadzona została chwilowo linia zastępcza.
Zwłoki mężczyzny znajdowały się w jego mieszkaniu w miejscowości Ząbki usytuowanej pod Warszawą. 44-letni funkcjonariusz był majorem Biura Ochrony Rządu.
Początkowo zakładano, że już teraz przywrócony zostanie wcześniejszy rozkład jazdy na tym odcinku. Ostatecznie zdecydowano jednak, że pociągi nadal będą kursowały według zmienionego grafiku. Tak będzie do końca bieżącego miesiąca.