W budynku pracowała przez kilka godzin ekipa dochodzeniowo-śledcza. Na miejscu był też obecny prokurator. Na nietypowe „znalezisko” natknięto się ok. godz. 19. Obiekt został zabezpieczony, uniemożliwiono wejście do środka
Znowu warszawianie muszą się uzbroić w cierpliwość i czekać na rozładowanie ruchu w stolicy.
Nikt nie został poszkodowany, ale konieczne było wyrzucenie mebli i sprzętów.
Przeprawa miała zostać zamknięta na weekendzie. Nic z tego jednak nie wyszło.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Pomocy starszej kobiecie udzieliło dwóch funkcjonariuszy policji.
Na terenie uczelni trwały prace remontowe. Niespodziewanie jeden z robotników został przygnieciony częściami konstrukcyjnymi.
