Samolot miał lecieć z Warszawy do Toronto niewiele po godz. 14.
Okazało się jednak, że konieczne jest przeprowadzenie restartu systemu. Ze względu na to, załoga musiała opuścić pokład samolotu.
Do zdarzenia doszło przy ul. Marymonckiej. Na ciało natrafił przypadkowy przechodzień.
Oficjalnie zatwierdzono wydzielenie dróżek dla rowerzystów przy ul. Dickensa.
Dwóch mężczyzn zatrzymali policjanci z Bemowa.
Za kierownicą mercedesa zasiadała 20-latka. Dziewczyna szalała po stolicy.