Żywili się złowionymi w stawie rybami. Sprawą zajmie się sąd.
Mężczyzna zabrał swojego syna na dwa dni do własnoręcznie zrobionego szałasu na Bemowie. Dziecko było pogryzione przez owady i wystraszone. Chłopiec nie potrzebował jednak opieki medycznej. Nic mu się nie stało.
4-latek trafił pod opiekę matki. Ojca zatrzymano. Niewykluczone, że odpowie za narażenie dziecka na utratę zdrowia bądź życia. Policja przybyła na miejsce po interwencji jednego z przechodniów, który kilkukrotnie widział dziecko w okolicy stawu.
Mężczyzna zabrał swojego syna na dwa dni do własnoręcznie zrobionego szałasu na Bemowie. Dziecko było pogryzione przez owady i wystraszone. Chłopiec nie potrzebował jednak opieki medycznej. Nic mu się nie stało.
4-latek trafił pod opiekę matki. Ojca zatrzymano. Niewykluczone, że odpowie za narażenie dziecka na utratę zdrowia bądź życia. Policja przybyła na miejsce po interwencji jednego z przechodniów, który kilkukrotnie widział dziecko w okolicy stawu.