Problem fałszywek z głowy, ale utrudnienia mogą mieć pasażerowie.
Zabezpieczenia mają być od tego sezonu tak dokładne, że nieprzyjmowane przez czytniki mogą być nawet karty prawdziwe, ale z pewnymi mikrouszkodzeniami, czasami zupełnie niewidzialnymi dla ludzkiego oka. Chodzi o zarysowania, drobne zniszczenia bądź rozkodowania.
Jeżeli do tego dojdzie, wystarczy się zwrócić do dowolnego Punktu Obsługi Pasażerów. Tam karty uszkodzone zostaną wymienione od ręki.
Zabezpieczenia mają być od tego sezonu tak dokładne, że nieprzyjmowane przez czytniki mogą być nawet karty prawdziwe, ale z pewnymi mikrouszkodzeniami, czasami zupełnie niewidzialnymi dla ludzkiego oka. Chodzi o zarysowania, drobne zniszczenia bądź rozkodowania.
Jeżeli do tego dojdzie, wystarczy się zwrócić do dowolnego Punktu Obsługi Pasażerów. Tam karty uszkodzone zostaną wymienione od ręki.