WARSZAWA. Połamane drzewa, podtopienia. Takie są skutki gwałtownej burzy, która przeszła dziś rano nad stolicą i wczoraj wieczorem nad stolicą.
W związku z nawałnicami i intensywnymi opadami deszczu konieczna okazała się pomoc funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy wyjeżdżali ponad 200 razy.
Uszkodzony został dach jednego z budynków przy Al. Niepodległości. Doszło do licznych podtopień, wyłamania drzew. W regionie strażacy musieli interweniować ok. 300 razy.
W związku z protestem służb publicznych, przewoźnik zrezygnował z realizacji lotów zaplanowanych na dzień dzisiejszy.
W wyniku wypadku nikt nie został poszkodowany, lecz pojazdy zakleszczyły się w związku z czym konieczne było zastosowanie wyciągarki.
W ramach ogłoszonego przetargu zgłosiło się czterech chętnych do zrealizowania planowanej inwestycji.
Na terenie miejscowości Majdan usytuowanej niedaleko stolicy odnaleziono niewybuch. Sprawą zajęli się saperzy.
Z ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że na prywatnej posesji produkowano narkotyki. Zabezpieczono 20 kilogramów nielegalnych substancji.
Sytuacja miała miejsce w miniony poniedziałek. Staruszka została oblana żrącą substancją przez nieznanego jej sprawcę.
Za kierownicą Toyoty zasiadał 26-latek. W wyniku wypadku drogowego mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała. Jego stan lekarze określają, jako ciężki.
W miniony piątek doszło do wybuchu pożaru w warszawskiej Galerii Mokotów. Nikomu nic się nie stało.
