Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Poszkodowany doznał na tyle silnych obrażeń, że zmarł w szpitalu.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń człowiek leżał na szosie w momencie zdarzenia. Kierowca Hondy był trzeźwy.
Sytuacja miała miejsce wczoraj przy ul. Marynin.
Poszkodowana para wynajmowała mieszkanie u 34-latka,który odpowie za pobicie i poszczucie psem.
Informacje o dodatkowych liniach podał Zarząd Transportu Miejskiego.