Warszawa - Piątek, 20.06.2025 / Imieniny: Bogny, Florentyny, Bożeny
Reklama

39-latek groził konkubinie. Trafił do aresztu na 2 miesiące

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
WARSZAWA. Policjanci z Bemowa zatrzymali 39-letniego Jacka T. podejrzanego o groźby karalne. Z ustaleń wynika, że pijany mężczyzna groził pozbawieniem życia byłej konkubinie i małoletnim dzieciom. Agresywny mężczyzna trafił do policyjnej celi. Po usłyszeniu zarzutu, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
 
Całe zdarzenie rozegrało się wieczorem po 21.00. Policjanci z komisariatu na Bemowie zostali wezwani na interwencję, gdzie pijany mężczyzna miał wedrzeć się na balkon i grozić pozbawieniem życia byłej konkubinie oraz czwórce dzieci. Na miejscu okazało się, że agresywny 39-latek uciekł przed przybyciem patrolu.
 
Funkcjonariusze udali się w poszukiwaniu mężczyzny. Po chwili zauważyli, jak ponownie wdziera się na balkon i krzyczy w stronę kobiety i dzieci, że ich zabije. Policjanci nie czekając długo ruszyli w jego kierunku. Ten nie reagował na ich polecenia, był pobudzony i wyrywał się policjantom. 39-latek został obezwładniony i zatrzymany.
 
Jacek T. trafił do policyjnej celi. Policjanci gromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut gróźb karalnych.  Prokurator poprał wniosek policjantów o zastosowanie wobec mężczyzny środka izolacyjnego i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Reklama

Pozostałe wiadomości z Warszawy

Warszawa

Będzie II tura wyborów?

Gronkiewicz Waltz znów z przewagą głosów.

Warszawa

Trwa blokada krajowej "dwójki"

Strajk rolników trwa od wczoraj. Nie wiadomo kiedy protestujący zejdą z drogi.

Warszawa

Przy Trasie Toruńskiej wybuchł pożar

Ogień zaczął się rozprzestrzeniać w rejonie ul. Weneckiej.

Warszawa

Mniej zamieszek na 11-ego listopada niż w latach ubiegłych

Pomimo tego, że w szpitalu znalazło się ponad 40 funkcjonariuszy policji, tegoroczny dzień 11-ego listopada przebiegł w miarę spokojnie.

Warszawa

Odbiory techniczne przeszły pomyślnie

Dobiegły już końca prace ekip miejskich. Wszystko poszło bez zarzutów.

Warszawa

Paraliż przy Łopuszańskiej. Był wypadek

Do zdarzenia doszło dzisiaj rano.

Reklama