Kulturalne i gospodarcze centrum Europy Środkowo-Wschodniej, miasto głęboko zakorzenione w historycznej przeszłości a jednocześnie tętniące życiem i nowinkami z całego świata. Miasto, które praktycznie zrównano z ziemią podczas II Wojny Światowej. Miasto festiwali, koncertów, muzeów, biegów charytatywnych i interaktywnych rozrywek. Taka jest właśnie Warszawa. Można ją kochać lub nienawidzić, ale jedno jest pewne - ciężko się w niej nudzić.
Zważywszy na bogate zaplecze historyczno-kulturowe, zwiedzanie polskiej stolicy warto rozłożyć na kilka dni. Ze względu na dynamiczny rozwój biznesu i turystyki, Warszawa zyskała na przestrzeni ostatnich lat niezwykle bogatą i urozmaiconą bazę noclegową. Luksusowe pięciogwiazdkowe hotele o zagranicznym rodowodzie, przytulne motele, backpackerskie hostele z wieloosobowymi salami, skromne pensjonaty i kwatery prywatne można znaleźć niemal w każdej dzielnicy miasta. Bez względu na zawartość portfela, każdy przybysz znajdzie tutaj coś dla siebie.
Wybór hoteli jest ogromny. Poczynając od luksusowych wieżowców położonych w samym sercu miasta, poprzez zachwycające swoją oryginalnością i wystrojem hotele butikowe, a kończąc na skromnych obiektach za niewygórowaną cenę, położonych na peryferiach stolicy.
Turyści budżetowi, głównie ludzie młodzi, mogą liczyć na szeroką ofertę noclegową wśród hosteli. Jest to zdecydowanie najtańszy sposób na spędzenie nocy w Warszawie. Niska cena nie oznacza jednak fatalnych warunków lokalowych. Niekiedy bywa wręcz odwrotnie. Stołeczne hostele to miejsca o intrygującym wystroju i przytulnej atmosferze, w których można spotkać turystów z całego niemal świata.
Osoby, które pragną poczuć się jak w domu powinny wziąć pod uwagę
luksusowe apartamenty w Warszawie. Dostęp do w pełni wyposażonej kuchni i łazienki, osobna sypialna oraz atrakcyjna lokalizacja to nie jedyne zalety takiej formy noclegu. Ceny wynajmu apartamentu za dobę są z reguły porównywalne z ceną pokoju w dobrym hotelu.
Warszawa to jedno z najciekawszych polskich miast. Nikogo nie trzeba zachęcać, by choć raz w życiu odwiedził stolicę swojego kraju. W końcu po co o niej śnić, skoro można w niej spać?